Magiczna
Kraina Lodu
Zuchy
Hufca ZHP Siemianowice Śląskie w składzie 4 GZ “Przyjaciele Włóczykija”, 11 GZ
“Dreptusie Manitou” oraz 12 GZ “Wesoła Gromadka Kubusia Puchatka” odbyły krótką,
lecz niezwykłą wyprawę. Na czy polegała owa niezwykłość? Gdzie zlokalizowana została Magiczna Kraina Lodu? W meldunku znajdziecie odpowiedzi.
fot. archiwum Hufca ZHP Siemianowice Śląskie
Super "zimowa" przygoda w Karpaczu
Zuchy
z: 3 PDGZ „Złote Wilczki”, 8 MDGZ „Złote Iskierki’ i 18 MDGZ „Złote Duszki” z Namiestnictwa Zuchowego Hufca ZHP Dąbrowa Górnicza, swoją "zimową" przygodę przeżywały w Karpaczu. Jak było? Zajrzyjcie do meldunku przesłanego przez Namiestniczkę Zuchową - pwd. Agnieszkę Malinkę.
fot. archiwum Namiestnictwa Zuchowego Hufca ZHP Dąbrowa Górnicza
Zuchy w Galerii "Obok"
Podczas ferii zimowych GZ
"Łowcy Przygód" z Hufca ZHP Ziemi Tyskiej, w ramach zdobywania sprawności zespołowej "Artysta", wzięła udział
w zwiadzie do Galerii "Obok". W galerii zuchy spotkały się z panem
Wojtkiem Łuką, który opowiedział o tym jak funkcjonuje galeria sztuki i
pozwolił zuchom pomóc w przygotowywaniu najbliższej wystawy.
fot. archiwum GZ "Łowcy Przygód"
Czuj! Czuwaj!
Drużynowa GZ "Łowcy Przygód" Weronika Chrabka
Drużynowa GZ "Łowcy Przygód" Weronika Chrabka
Mandarynki na zimowisku w Jodłówce Tuchowskiej
Zuchy podczas wyjazdu miały okazję zgłębiać tajniki arcydzieł. Co dokładnie robiły? Jakie zdobyły sprawności? - treść meldunku odpowie m.in. na te pytania:
Wyprawa do Krainy Lodu
11
stycznia zuchy z 36 GZ „Pluszowe Niedźwiadki” z Namiestnictwa Zuchowego Hufca Częstochowa wraz z
przyjaciółmi wyruszyły do Krainy Lodu, czyli malowniczej
miejscowości Murzasichle, położonej niedaleko Zakopanego. Na
miejscu powitał nas ŚNIEG błyszczący w promieniach słońca,
lekki mrozik i przepiękne widoki górskich szczytów. W czasie
pobytu w Krainie Lodu Pluszowe Niedźwiadki zdobywały sprawność
„Człowieka zimy”. Założyliśmy Szkołę Badaczy Zimy,
wyruszyliśmy na ekspedycję polarną po pobliskich lasach oraz
zorganizowaliśmy turniej sportów zimowych. Czas spędzaliśmy
również zwiedzając najciekawsze zakątki Zakopanego i szalejąc na
górskich stokach. Na Zimowej Gali wszystkim uczestnikom wręczono
Pingwinki w różnych ciekawych kategoriach. Ostatniego wieczoru,
przy blasku świec Agatka przeszła pomyślnie wszystkie próby i
obiecała „być dobrym zuchem, zawsze przestrzegać prawa zucha”.
Murzasichle powitało nas słońcem i słońcem nas żegnało. Żal
było wyjeżdżać, ale zuchowe bagaże zapełniły się cudownymi
wspomnieniami. Mam nadzieję, że to magiczne miejsce na długo
pozostanie w pamięci moich zuchów i wszystkich pozostałych
uczestników.
Komendantka
zimowiska
hm.
Dorota Gal
fot. archiwum 36 GZ „Pluszowe Niedźwiadki”
Dzielne zuchy w Hotelu Transylwania
Booo ..., oj działo się na zimowisku 38 GZ "Zielone Piórka" z Namiestnictwa Zuchowego Hufca Lubliniec. Czy wszystkie zuchy były dzielne i odważne? Zerknijcie do meldunku nadesłanego przez kadrę Gromady:
fot. archiwum 38 GZ "Zielone Piórka"
Kraina Aslana
W pokrytej białym puchem Narnii były też zuchy z 14 GZ "Strażnicy Drogi Mlecznej" i 9 GZ "Łowcy Snów" z Namiestnictwa Zuchowego Hufca Węgierska Górka. Co się tam działo dowiecie się z przesłanych przez Gromady meldunków:
"Legendarne Smoki" z wizytą w Narnii
Jak przebiegały dni zimowego wypoczynku w tajemniczej Narnii? Dowiecie się z meldunku nadesłanego przez kadrę 27 GZ "Legendarne Smoki" z Namiestnictwa Zuchowego Hufca ZHP Lubliniec.
fot. archiwum 27 GZ "Legendarne Smoki"
Zimowe przygody zuchów z 49 GZ "Szyszkowe Bractwo"
Jak zimowe zbiórki przed feriami
spędzały zuchy z 49 GZ "Szyszkowe Bractwo" Namiestnictwo Zuchowe Hufca
ZHP Ziemi Będzińskiej dowiecie się z meldunku, który do nas nadesłała
Namiestniczka Zuchowa - hm. Anna Łebzuch.
***********************************************************************
W wiosce Eskimosów
➡️W dniach 8-10 lutego 2019 wszystkie zuchy z 9 GZ Łowcy Snów z Hufca Węgierska Górka wspaniale bawiły się w wiosce Eskimosów. Na samym początku biwaku zuchy miały za zdanie zrobić naszyjniki i bransoletki, które symbolizowały przynależność do rodziny Eskimosów. Wieczorem wszyscy mieszkańcy wioski obchodzili święto powracającego dnia. Jest to święto zakończenia nocy polarnej, a początku dnia polarnego. W tym dniu także oglądaliśmy po raz ostatni zorzę polarną! Następnego dnia z samego rana wódz miał ciekawe zadanie. Zuchy musiały pomóc odnaleźć zapasy jedzenia, ukryte w lodowych kryjówkach! Po pysznym śniadaniu w wiosce Eskimosów cała gromad miła okazję jechać na wozie i uczestniczyć w śnieżnych zawodach. Na zakończenie dnia Łowcy wzięli udział w zuchowym teatrzyku cieni. Był to kolejny niezapomniany biwak!
➡️Czuj!
Kadra Gromady
Kadra Gromady
Zimowe przygody zuchów z Hufca Dąbrowa Górnicza
➡️➡️9 lutego 2019 r. zuchy i harcerze „Złotej Ósemki” wyjechali na zimowisko. W tym roku gościły nas magiczne Głuchołazy. Nie wiadomo, czy to ostatni termin ferii czy po prostu „nasze szczęście” – śniegu jak na lekarstwo. Nie stanowiło to dla nas problemu, bo atrakcji co niemiara… Każdy jednak przyzna, iż wspaniale by było pozjeżdżać na jabłuszkach 😊.
Nasza przygoda rozpoczęła się na Rynku w Głuchołazach. Zuchowy zwiad – zadanie: dowiedzieć się jak najwięcej o mieście, i o ważnych datach dla mieszkańców. Macie pojęcie, że to miasto kiedyś nazywano Kozią Szyją? Nam też było ciężko w to uwierzyć. Jak się okazało, zuchy zdobyły najwięcej informacji.
Czas na wyjazd – „wizyta u Kleopatry” udała się wyśmienicie. Zwiedzaliśmy Fort
w Srebrnej Górze. Oczywiście nie obyło się bez współzawodnictwa 😊. Podzieleni na wojska pruskie i francuskie przystąpiliśmy do zmagań. Graliśmy w bule, przeciągaliśmy liny, ćwiczyliśmy wojskową musztrę. Było super! Oczywiście Fort bardzo nas zachwycił, a koniec uwiecznił wystrzał z armaty. Po męczącym dniu, był i czas na relaks – filmowisko. Kolejny dzień przyniósł ze sobą olimpiadę. Jak przystało na rzymian, były też wyścigi rydwanów. Jak my się szybko regenerujemy 😊
Braliśmy też udział w prawdziwym escaperoomie. Pokój zagadek okazał się nie lada wyzwaniem. Wielką frajdę sprawiły nam rozgrywki umysłowe – czyli „12 prac Asterixa”. Zadania, testy łamigłówki… Było mega.
Tydzień minął jak z „bicza trzasł”. Był to jednak czas wyjątkowy. W ciągu tygodnia, aż 8 zuchów i zuchenek złożyło „Obietnicę Zucha”. Było bardzo uroczyście. Świadkami słów „Obiecuję być dobrym zuchem, zawsze przestrzegać Prawa Zucha” były nie tylko zuchy, ale i harcerze…
Nasza przygoda rozpoczęła się na Rynku w Głuchołazach. Zuchowy zwiad – zadanie: dowiedzieć się jak najwięcej o mieście, i o ważnych datach dla mieszkańców. Macie pojęcie, że to miasto kiedyś nazywano Kozią Szyją? Nam też było ciężko w to uwierzyć. Jak się okazało, zuchy zdobyły najwięcej informacji.
Czas na wyjazd – „wizyta u Kleopatry” udała się wyśmienicie. Zwiedzaliśmy Fort
w Srebrnej Górze. Oczywiście nie obyło się bez współzawodnictwa 😊. Podzieleni na wojska pruskie i francuskie przystąpiliśmy do zmagań. Graliśmy w bule, przeciągaliśmy liny, ćwiczyliśmy wojskową musztrę. Było super! Oczywiście Fort bardzo nas zachwycił, a koniec uwiecznił wystrzał z armaty. Po męczącym dniu, był i czas na relaks – filmowisko. Kolejny dzień przyniósł ze sobą olimpiadę. Jak przystało na rzymian, były też wyścigi rydwanów. Jak my się szybko regenerujemy 😊
Braliśmy też udział w prawdziwym escaperoomie. Pokój zagadek okazał się nie lada wyzwaniem. Wielką frajdę sprawiły nam rozgrywki umysłowe – czyli „12 prac Asterixa”. Zadania, testy łamigłówki… Było mega.
Tydzień minął jak z „bicza trzasł”. Był to jednak czas wyjątkowy. W ciągu tygodnia, aż 8 zuchów i zuchenek złożyło „Obietnicę Zucha”. Było bardzo uroczyście. Świadkami słów „Obiecuję być dobrym zuchem, zawsze przestrzegać Prawa Zucha” były nie tylko zuchy, ale i harcerze…
➡️➡️12-13 stycznia 2019 r. Finesz, Ferb i Agent P na dobre zagościli w Sławkowskim Schronisku Młodzieżowym na Niwie. Totemy, okrzyki, piosenki i nazwy szóstek – to nasze pierwsze zadanie. Wstąpiliśmy też do Szkoły Tajnych Agentów! Szyfrowaliśmy swoje pseudonimy i nazwy szóstek i tworzyliśmy wynalazki.
Po pysznym obiadku chwila ciszy. Zima nie przeszkadza w wyjściu na dwór, więc udaliśmy się na TAJNĄ MISJĘ 🐾 👀🐾. Dokarmialiśmy zwierzęta, znaczy nie przyszły do nas, to my poszliśmy do lasu i napełniliśmy paśnik marchewką, buraczkiem i jabłkami. Mamy nadzieję, że zrobiliśmy miłą i smaczną niespodziankę mieszkańcom sławkowskich lasów. Ponieważ było jeszcze widno, postanowiliśmy wykorzystać czas na super zabawę. Budowaliśmy ze śniegu pojazdy. Powstały motory, bałwany ⛄ i inne dziwne stwory. Druhny też nie próżnowały i ulepiły… krowę. Nie do końca wiemy jak na niej jeździć, ale frajdę miały niezłą. Za dobrze wykonane zadanie dostaliśmy odznaki od Ogników. Daliśmy też upust naszym talentom 😊. Farby do malowania palcami i folia spożywcza, to coś co zuchy uwielbiają. Powstawały prawdziwe dzieła sztuki. Robiliśmy też mega samoloty w dwóch kategoriach: „Który poleci najdalej” i „O ile poleci…”
Wieczorem kominek. Druhna Natalia przeniosła nas do krainy przyjaźni. Opowiadaliśmy jak nam się współpracowało, jakie cechy powinien mieć prawdziwy przyjaciel, prezentowaliśmy też swoje totemy, okrzyki i piosenki. Iskierka przeszła z rąk do rąk, zataczając krąg. Noc zbliżała się wielkimi krokami. Czas na filmowisko. „Gdy zaczyna się lato, a z latem wakacje i czasu wolnego jest tyle…” – rozbrzmiewało na świetlicy… Zadanie – uważnie oglądać, ponieważ jutro czeka nas quiz. Jednakże, to nie koniec przygód Złotych Duszków. Nadeszła bardzo ważna i uroczysta chwila… Siedmioro z nas, dostąpiło honoru, złożyło Obietnicę Zucha i otrzymało wymarzony, i jakże upragniony znaczek zucha, pagony 18 i tarczę Związku Drużyn „Złota Ósemka”. Chwila była podwójnie uroczysta, gdyż po raz pierwszy, to drużynowa odbierała Obietnicę. Piosenka gromady, gawęda, rozkaz… Wzruszenie, przyspieszone bicie serca, a nawet łezka w oku… Cudowny czas.
Ranek przyniósł nowe niespodzianki. Obchodziliśmy 2 urodziny. Pyszny tort 🎂 🎈, głośne sto lat, prezenty… Super. Zabawy, piosenki i pląsy… I kolejna uroczysta chwila – wręczenie Złotych Duszków dla „roczniaków”. Wszystko dobre, co się dobrze kończy… Sprawność Fineasz i Ferb od jutra będzie na naszych rękawach. Dziękujemy za super zabawę.
Po pysznym obiadku chwila ciszy. Zima nie przeszkadza w wyjściu na dwór, więc udaliśmy się na TAJNĄ MISJĘ 🐾 👀🐾. Dokarmialiśmy zwierzęta, znaczy nie przyszły do nas, to my poszliśmy do lasu i napełniliśmy paśnik marchewką, buraczkiem i jabłkami. Mamy nadzieję, że zrobiliśmy miłą i smaczną niespodziankę mieszkańcom sławkowskich lasów. Ponieważ było jeszcze widno, postanowiliśmy wykorzystać czas na super zabawę. Budowaliśmy ze śniegu pojazdy. Powstały motory, bałwany ⛄ i inne dziwne stwory. Druhny też nie próżnowały i ulepiły… krowę. Nie do końca wiemy jak na niej jeździć, ale frajdę miały niezłą. Za dobrze wykonane zadanie dostaliśmy odznaki od Ogników. Daliśmy też upust naszym talentom 😊. Farby do malowania palcami i folia spożywcza, to coś co zuchy uwielbiają. Powstawały prawdziwe dzieła sztuki. Robiliśmy też mega samoloty w dwóch kategoriach: „Który poleci najdalej” i „O ile poleci…”
Wieczorem kominek. Druhna Natalia przeniosła nas do krainy przyjaźni. Opowiadaliśmy jak nam się współpracowało, jakie cechy powinien mieć prawdziwy przyjaciel, prezentowaliśmy też swoje totemy, okrzyki i piosenki. Iskierka przeszła z rąk do rąk, zataczając krąg. Noc zbliżała się wielkimi krokami. Czas na filmowisko. „Gdy zaczyna się lato, a z latem wakacje i czasu wolnego jest tyle…” – rozbrzmiewało na świetlicy… Zadanie – uważnie oglądać, ponieważ jutro czeka nas quiz. Jednakże, to nie koniec przygód Złotych Duszków. Nadeszła bardzo ważna i uroczysta chwila… Siedmioro z nas, dostąpiło honoru, złożyło Obietnicę Zucha i otrzymało wymarzony, i jakże upragniony znaczek zucha, pagony 18 i tarczę Związku Drużyn „Złota Ósemka”. Chwila była podwójnie uroczysta, gdyż po raz pierwszy, to drużynowa odbierała Obietnicę. Piosenka gromady, gawęda, rozkaz… Wzruszenie, przyspieszone bicie serca, a nawet łezka w oku… Cudowny czas.
Ranek przyniósł nowe niespodzianki. Obchodziliśmy 2 urodziny. Pyszny tort 🎂 🎈, głośne sto lat, prezenty… Super. Zabawy, piosenki i pląsy… I kolejna uroczysta chwila – wręczenie Złotych Duszków dla „roczniaków”. Wszystko dobre, co się dobrze kończy… Sprawność Fineasz i Ferb od jutra będzie na naszych rękawach. Dziękujemy za super zabawę.
➡️19 i 20 stycznia 2019 r. „Sprytne Skrzaty” i „ Śmiecholudki z Ząbkolandii” wybrały się na poszukiwanie Człowieka Zimy. Kilkustopniowy mróz i piękne słońce sprawiły, że zuchy miały dobry humor i bardzo dużo energii. Wszyscy chętnie wyruszyliśmy do lasu, żeby szukać śladów tajemniczej istoty, której nikt nigdy nie widział, a o której wszyscy mówią. Nam też nie udało się jej spotkać. Za to podpatrywaliśmy zwierzęta i zebraliśmy drewno na ognisko, przy którym wieczorem niektórzy z nas złożyli Obietnicę Zuchową albo otrzymali I gwiazdkę Zucha Ochoczego. Wzięliśmy też udział w Turnieju Lodowych Krain, w którym sprawdzaliśmy naszą szybkość, zwinność i wytrzymałość oraz zorganizowaliśmy Zimowe Pogotowie, w którym uczyliśmy się udzielać pierwszej pomocy. Wieczorem na Balu u Śnieżynki nie zabrakło dobrej zabawy i tańców przy muzyce.
HAZ 2019 Korbielów
Hufiec Dąbrowa Górnicza
V Szczep Harcerski "Czarna Piątka"
5 PDGZ "Piąteczki"
Hufiec Dąbrowa Górnicza
V Szczep Harcerski "Czarna Piątka"
5 PDGZ "Piąteczki"
➡️➡️Zimowisko naszego szczepu w 2019 roku odbyło się w Korbielowie, spędziliśmy tam fantastyczne pięć dni!
Tematyką zimowiska byli wikingowie, wszystkie zuchy miały wspaniałe stroje.
Podczas wyjazdu cały szczep odbył wędrówkę górską i wspólnie zdobyliśmy Halę Miziową (1274 m n.p.m) w masywie Pilska. Nasze zuchy mimo trudów były bardzo dzielne, dzięki czemu zdobyły sprawność Łazika.
Podczas zwiadu po okolicy odwiedziliśmy również niezwykły park Giga Owadów w Korbielowie - polecamy!
Podczas zimowego szaleństwa spróbowaliśmy także swoich sił w sportach zimowych takich jak narty biegowe i rakiety śnieżne.
Przedostatnia noc zimowiska była bardzo ważnym wydarzeniem dla naszej gromady, ponieważ pierwsze zuchy z "Piąteczek" złożyły uroczyście Obietnicę Zucha.
Tematyką zimowiska byli wikingowie, wszystkie zuchy miały wspaniałe stroje.
Podczas wyjazdu cały szczep odbył wędrówkę górską i wspólnie zdobyliśmy Halę Miziową (1274 m n.p.m) w masywie Pilska. Nasze zuchy mimo trudów były bardzo dzielne, dzięki czemu zdobyły sprawność Łazika.
Podczas zwiadu po okolicy odwiedziliśmy również niezwykły park Giga Owadów w Korbielowie - polecamy!
Podczas zimowego szaleństwa spróbowaliśmy także swoich sił w sportach zimowych takich jak narty biegowe i rakiety śnieżne.
Przedostatnia noc zimowiska była bardzo ważnym wydarzeniem dla naszej gromady, ponieważ pierwsze zuchy z "Piąteczek" złożyły uroczyście Obietnicę Zucha.
Zaczarowani Przyjaciele Bajek
Z Hufca Ziemi Tyskiej tylko jedna gromada brała udział w zimowisku podczas tegorocznych ferii zimowych. Była to gromada "Czarownice i Czarodzieje".
Zuchy podczas swoich przygód zdobywały sprawności: Przyjaciel bajek i Czarodziej/Czarodziejka.
Na zimowisku zuchów spotkały różne atrakcje: spotkały rycerzy Króla Artura, z którymi zdobywali świętego Gralla, miały możliwość odwiedzenia Hogward i stoczyły mecz w guidicza, Alibaba zdradził im swoje hasło do skarbca rozbójników, z Jasiem sadzili czarodziejską fasolę i odwiedzili świat olbrzymów, z Panem Kleksem przez czarodziejskie szkiełko odwiedzili świat, w którym z siana robili zajączki, jajka świąteczne ze styropianu i kąpali się w basenie z piłeczkami, do którego trzeba było trafić przez różne tajemnicze przejścia. Spotkali również Jasia i Małgosię, z którymi uczyli się zasad zdrowego odżywiania: robili koktajle i sałatki.
Zuchy zdobywały również sprawności indywidualne: mistrz gier planszowych, znawca liter, znawca cyfr oraz bajarz.
Wyprawa na biegun
Zuchy z Hufca Ziemi Rybnickiej podczas ferii zimowych wspólnie bawiły się na zimowisku. Dodatkowo wcześniej, w grudniu wzięły udział w imprezie w stylu "escape room" - więcej w dołączonym meldunku!
Czuj!
pwd. Misia Musiolik
Z Człowiekiem Zimy w Karpaczu
Zuchy z Hufca Ziemi Będzińskiej były razem z harcerzami na zimowisku w Karpaczu. Bazą był Dom Wczasów Dziecięcych "Architekton". To miejsce jest godne polecenia. Warunki wspaniałe, dużo śniegu, wiele ciekawych miejsc do zobaczenia. Zuchy bawiły się z Człowiekiem Zimy. Te dzielne zuchy reprezentowały gromady: Rozbrykane Mandarynki, Błękitne Listki, byłą gromadę Leśne Skrzaty oraz nowe zuchy, które przyjęły nazwę Przyjaciele Pana Kleksa.
Pozdrawiam,
Czuj!
hm. Anna Łebzuch
Czuj!
hm. Anna Łebzuch
Zimowisko "Smoków"
14. 02. 2019 r. zaczęło się nasze pierwsze w historii gromady zimowisko❄ na miejscu zuchy zastało pytanie ,,czy chcesz zostać wikingiem i wytresować swojego smoka?"🦖 wszyscy oczywiście chcieli😁 zaczęliśmy od krótkiego BHP w formie scenek, a następnie stworzyliśmy własnego smoka z kartonów. Z racji, że był to nasz pierwszy wyjazd na Kokotek, przed każdym posiłkiem uczyliśmy się piosenek🍞 pierwszy dzień zakończył się przejściem przez portal do świata wikingów🌏 drugiego dnia, pełni energii rozpoczęliśmy dzień rozgrzewką🏃 poznaliśmy Kokotek i jego charakterystyczne miejsca, a następnie pobawiliśmy się na świeżym powietrzu. Tego samego dnia nauczyliśmy się pisma wikingów- run i wykorzystaliśmy je na podchodach🐾 wieczorem zrobiliśmy mała dyskotekę💃🏽 trzeciego dnia lepiliśmy hełmy z masy solnej, trochę pląsaliśmy, a po południu czekała na nas ostateczna walka w formie gier i ćwiczeń w terenie, podczas których odczarowaliśmy smoka💫 wieczorem na najdzielniejsze zuchy czekał bieg o znaczek zucha, a na najnowsze osoby w naszej gromadzie- chustowanie.
Dzięki temu w naszej gromadzie pojawiły się trzy nowe chusty i 14 znaczków zucha. Obietnicę przyjęła dh. Kinga Stawecka😁 ostatniego dnia zostały wręczone sprawności i dyplomy, a zuchy wróciły zadowolone do swoich domów z nowymi umiejętnościami😃
Czuj!
Kadra
27 GZ "Legendarne Smoki"
Hufiec ZHP Lubliniec
W tym roku również prosiliśmy Namiestnictwa Zuchowe o przesłanie chwalipięty, a w niej krótkie opisy zimowych zuchowych przygód oraz kilka zdjęć je ilustrujących. Oto nadesłane Zimowe Chwalipięty:
9 HDW "Konie Morskie" - Załoga Wilczków "Odkrywcy Podwodnej Krainy"
GZ "Czarownice i Czarodzieje"
GZ "Smoki z Ognistej Doliny"
9 HDW „KONIEC MORSKIE”- ZAŁOGA WILCZKÓW „OKDRYWCY
PODWODNEJ KRAINY”
W
czasie ferii zimowych, w terminie 5-9 lutego wybraliśmy się na zimowisko
zuchowe w Sopotni Wielkiej, podczas którego towarzyszyli nam również
harcerze z naszej drużyny. Podczas zajęć zdobywaliśmy sprawności Eskimosa oraz Młodego naukowca.
Każdego
dnia dowiadywaliśmy się coraz to nowszych rzeczy. Uczestniczyliśmy w
warsztatach z eksperymentami prowadzonymi przez naszego szalonego chemika, wszystkie wybuchy,
płomienie i bańki mydlane skrupulatnie zapisując w księdze eksperymentów.
Żeby tego było mało, różne ciekawe zjawiska próbowaliśmy zaobserwować także na
zewnątrz. Rysowaliśmy swoje wyobrażenia o rozmaitych gwiazdozbiorach,
nasze prace konfrontując potem z rzeczywistymi układami gwiazd. Mając taką
wiedzę, mogliśmy następnie przystąpić do budowy naszego własnego planetarium,
obfitującego również we wszelkiej maści mgławice, galaktyki i odległe planety.


Każdy wieczór umilały nam tematyczne mesy przygotowane przez wędrowników naszej drużyny. Na nich też był czas zarówno na nauczenie się czegoś nowego, jak i śpiewy, gry i zabawy. Kierowaliśmy się zasadą „codziennie coś innego” – dzięki temu od wesołej integracji mogliśmy płynnie przejść przez opłynięcie świata, klipry i piratów aż do balu pirackiego, zwieńczającego nasze zimowisko, które na pewno, każdy może zaliczyć do udanych.
GZ CZAROWNICE
I CZARODZIEJE

Zdobywaliśmy
sprawność Pocztowca oraz pracowaliśmy z zuchami trzeciej gwiazdki.
Praca
z zuchami trzeciej gwiazdki polegała na uczestniczeniu w zbiórkach harcerskich
drużyny 40 HDS PARASOL, do której zuchy zostaną przekazane w tym roku.
Zuchy
poznawały sylwetki powstańców, przygotowywały granaty i broń oraz uczestniczyły
w wybuchu Powstania Warszawskiego. Poznawały opowieści o harcerskich
batalionach, pracę sanitariuszek oraz znaczenie pracy roznosicieli radości -
powstańczych listonoszy.
Zuchy
pisały listy, brały udział w konkursie na projekt znaczka pocztowego, szukały
zaginionej przesyłki oraz roznosiły listy powstańców oraz mieszkańców którzy
informowali swoje rodziny o swoich losach.
GZ SMOKI Z
OGNISTEJ DOLINY
Zuchy rozpoczęły cykl sprawności Przyjaciel Bajek. Podczas zajęć
zuchy odwiedził sam Hans Christian Andersen. Który opowiedział zuchom o swoim
życiu jak i przeczytał jedną ze swoich baśni. Zuchy dodatkowo na podstawie rozmów swoich doświadczeń w szóstkach przygotowały wielką
księgę bajek. Oczywiście zajęcia uświetniły liczne zabawy i pląsy tematyczne.
W następnej części zajęć zuchy przygotowywały krótkie
wystąpienia dramowe, które były zabawnymi alternatywnymi, zakończeniami
wybranych baśni oraz poznaliśmy naszą pierwszą piosenkę „Witajcie w naszej
bajce”.
Zuchy wraz z pozostałymi uczestnikami wzięły udział w
kominku pod tytułem „Siądź z Nami przy kominku”. Podczas spotkania zuchy mogły
podziwiać kabaretowy występy harcerzy dotyczące powstania ich drużyn oraz
zaprezentować to co wypracowały w szótkach podczas wcześniejszych zajęć: scenki
dramowe oraz poznaną piosenkę.
Uczestnicy biwaku zuchowego,wyruszyli z samego rana w miasto
w poszukiwaniu inspiracji do napisania swoich własnych bajek. Zawędrowaliśmy aż
do pomniku naszych głównych bohaterów, trzech wesołych misi. Zuchy mogły oswoić
misie wspinając się po nich i nadając im imiona. Następnie wybraliśmy się na
spotkanie z „żyrafą”, przed powrotem do miejsca biwakowania odwiedziliśmy plac
zabaw, co sprawiło zuchom dużą frajdę. W szkole zuchy w szóstkach zabrały się do
pracy i tworzyły swoje bajki i ilustracje do nich. Na koniec każda szóstka
zaprezentowała swoją pracę. Podczas zajęć: „Anaruk” - bajkowy turniej sportów
zimowych, zuchy mogły przenieść się na Grenlandię gdzie poznały chłopca o
imieniu Anaruk, bohatera powieści dla dzieci. Tam czekały na nich różne
konkurencje zimowe, w których każdy zuch chętnie brał udział. Następna część
zajęć była poświęcona wielkim przygotowaniom na bal. Technika wykonania stroju
była dowolna, oczywiście zuchom nie zabrakło pomysłowości i tworzyły takie
stroje jak zbroje rycerzy, maski balowe, czy nawet suknie księżniczek. Podczas
zajęć poznaliśmy naszą drugą piosenkę „Bajki są właśnie po to”.
W jednej sal urządziliśmy sobie prawdziwe kino. Za pomocą
projektora wyświetliliśmy zuchom baśnie Andersena takie jak: „Kopciuszek”,
„Syrena”, „Księżniczka na ziarnku grochu”, nie które zuchy, aż posnęły z
wrażenia. Zaraz po śniadaniu
rozpoczęliśmy przygotowania do wyjścia na Mszę Święta. Do kościoła Św. Krzysztofa
w Tychach udaliśmy się autobusem, co bardzo ucieszyło zuchy, ponieważ duża
część z nich nie ma okazji do częstego korzystania z komunikacji miejskiej.
Po mszy miała miejsce obietnica zuchowa. Po obiedzie
wszystkie zuchy dostały wejściówki na bal, ubierały się w swoje stroje, które
wczoraj przygotowały same. Gdy już wszyscy goście przybyli rozpoczęła się super
zabawa z pląsami i najnowszymi hitami muzycznymi. Dodatkowo była przerwa na
słodki poczęstunek. Na podsumowaniu balu zuchy otrzymały sprawność Przyjaciela Bajek.
Zimowisko w Rycerce Kolonii
8 MDGZ "Złote Iskierki"
18 DGZ "Złote Duszki"
Gwiezdne Zimowisko
29 stycznia
2018 r. zuchy z 8 MDGZ „Złote Iskierki” i 18 DGZ „Złote Duszki” rozpoczęły
zimową przygodę. Rycerka Kolonia przywitała nas dość mroźnym powietrzem,
niestety śniegu nie było… Jednak jak później okazało, nie stanowiło to
większego problemu.
Dawno,
dawno temu w odległej galaktyce… Niepewność ogarnęła Republikę Galaktyczną. Stworzyliśmy
dwa patrole – Jasnej i Ciemnej Strony Mocy, by wspólnie z harcerzami podjąć
decydującą walkę o prymat władzy. Tworzyliśmy Symbole Mocy (totemy, okrzyki i
piosenki). Nasze patrole przyjęły nazwy: Obrońcy Galaktyki i Imperium. Czerwone
i niebieskie miecze świetlne rozbłyskiwały po całej naszej bazie. Byliśmy
gotowi do Bitwy o Endor, w której wspomógł nas działający w sąsiedniej
galaktyce LaserTag.
Każdy
patrol miał za zadanie wykonać R2D2. Jeden był nawet interaktywny. Jesteśmy
bardzo kreatywni. Do tego byliśmy bezkonkurencyjni jeśli chodzi o ścigacze.
Wszystkie patrole stanęły do wyścigu, jednak tylko zuchowe okazały się
najwytrzymalsze.
Mieliśmy
też rozpoznanie terenu, udaliśmy się do bazy umieszczonej wysoko w górach
(schronisko na Przegibku). Tam panowała zima. 😊 Kolejnym
elementem Gwiezdnego Zimowiska było Szkolenie Samarytańskie. Na wypadek,
gdybyśmy byli zaatakowani przez złowrogie moce. Zwycięska bitwa przeciw droidom
nie przyniosła ofiar, więc wzięliśmy udział w balu na Naboo.
Na
koniec Zmagania Mocy – Zimowa Olimpiada. Przeciąganie liny, rzucanie do celu,
skoki w dal, czy slalom z Gwiazdą Śmierci, to tylko niektóre konkurencje.
To był
niezapomniany czas… W Gwiezdnej Galaktyce zapanowała harmonia między Ciemną i
Jasną stroną mocy...
dh. Agnieszka Malinka
Zimowisko w Murzasichle
36 GZ "Pluszowe Niedźwiadki"
Wyprawa do
Krainy Magii i Czarodziejstwa
29
stycznia zuchy z 36 GZ „Pluszowe Niedźwiadki” po otrzymaniu tajemniczych
biletów, wyruszyły w podróż do „Krainy Magii i Czarodziejstwa”, która mieściła
się w pensjonacie Stary Bór w Murzasichle. Zuchy
wkroczyły w tajemniczy, wyjątkowy świat,
pełen czarów, niewyjaśnionych zjawisk i ciekawości. Na pierwszym kominku
pojawił się Czarodziej, który zaprosił Zuchy do magicznego Świata. Zuchy
przyjęły zaproszenie. Przez cały czas pobytu w Krainie Magii i Czarodziejstwa
uczyły się jak być dobrymi Czarodziejami. Zwiedzały też piękne okolice
Murzasichle i Zakopanego. Były na kuligu, w kinie, wędrowały śnieżnym
labiryntem i zwiedzały lodowy zamek. Robiły zakupy na Krupówkach i korzystały z
atrakcji przygotowanych dla dzieci pod Gubałówką. W pensjonacie odbył się
również wielki bal czarodziejów i czarodziejek z wieloma atrakcjami. Na kominku
podsumowującym wyprawę znów pojawił się Czarodziej, który sprawdził ich wiedzę.
Po pomyślnym przejściu egzaminu zuchy złożyły obietnicę Czarodzieja i wstąpiły
do „Tajnego Stowarzyszenia Czarodziejów i Magów”. W nagrodę otrzymały zuchową
sprawność. To była wspaniała, niezapomniana wyprawa.
Drużynowa
36 GZ „Pluszowe Niedźwiadki”
hm. Dorota Gal
hm. Dorota Gal
Na naszą akcję odpowiedziały środowiska zuchowe z:
Hufca ZHP Bytom,
Hufca ZHP Chrzanów,
Hufca ZHP Częstochowa,
Hufca ZHP Ziemi Będzińskiej,
Hufca ZHP Ziemi Tyskiej.
Nadesłane relacje zamieszczamy poniżej.
Namiestnictwa, które przesłały zimowe chwalipięty otrzymają dodatkowe punkty we współzawodnictwie.
Zajrzycie, a dowiecie się, co ciekawego działo się podczas zimowych wyjazdów i spotkań.
=======================================================================
Namiestnictwo Zuchowe Hufca ZHP Ziemi TyskiejZAŁOGA WILCZKÓW - LUDŹMI ZIMY
Całość zakończyliśmy pokazem bajkowych postaci. Naszą widownią oraz jury byli harcerze z naszej drużyny, którzy mogli ocenić nasze kreacje.
Nie zabrakło również zajęć z pierwszej pomocy, licznych zabaw na śniegu, odkrywania odległych Krain oraz zaznajamiania się z przyrodą podczas zimy.
W ten sposób Zuchy stały się prawdziwymi Ludźmi Zimy. Z pewnością uczestnicy nie mogli narzekać na nudę biorąc udział w spektaklu teatralnym, warsztatach ekologicznych organizowanych przez aktorkę Teatru Banialuka w Bielsku Białej oraz zwiedzaniu Muzeum Przemysłu.
Zuchy - uczniami - magami Harrego Pottera
Gromada Zuchowa "Smoki z
Ognistej Doliny" ferie zimowe spędziła wraz z członkami II Tyskiego
Szczepu Harcerskiego "Horyzonty" na zimowisku w Ośrodku
"Banderoza" w Głuchołazach. Zuchy już pierwszego dnia
stały się uczniami - magami Harrego Pottera, który przeprowadził Nas przez
świat magi i czarów. Dodatkowo wzięliśmy udział w zabawach na śniegu, zawodach
z łucznictwa, odwiedziliśmy mini zoo, nauczyliśmy się grać w kinnbala.
Zimowisko skończyło się obrzędowym kominkiem podczas, którego dwie
zuchenki Jagna i Klaudia zostały
przekazane do 13 TDH Strażnicy Ognia tym samym otrzymując barwy drużyny i
lilijki. Niestety z racji chorób z 10 zuchów pojechała tylko połowa, ale mamy
nadzieje, że już na obozie będzie Nas więcej.
Gromada Zuchowa „Czarownice i Czarodzieje” na Górze Świętej Anny
Gromada Zuchowa „Czarownice
i Czarodzieje” podczas ferii zimowych wyjechała na 5-cio dniowy biwak
organizowany na Górze św. Anny przez XXVII szczep działający w Bieruniu. W
biwaku wzięło udział 11 zuchów.
Zuchy zdobywały
sprawność Zawiszaka oraz Małego Powstańca.
Zdobywając
sprawności zuchy:
- uczyły się
piosenek powstańczych,
- udzielania
pierwszej pomocy, zakładały szpital polowy;
- rysowały mapę
Góry św. Anny i uczyły się znaków topograficznych, które były wykorzystywane
podczas gier terenowych;
- zakładały
pocztę polową i roznosiły listy pisane przez uczestników biwaku;
- wspólnie z
harcerzami brały udział w grach – zabawach tematycznych, tj. powstanie
warszawskie oraz odbijanie więźniów z transportu;
- ponieważ
Zawiszacy w wolnych chwilach także grali w gry planszowe, to odbywały się
turnieje gier planszowych. Wytrwali zdobyli sprawność Mistrza gier planszowych;
- wieczorami,
podczas kominków, poznawali historię i bohaterów Szarych Szeregów ;
- mieliśmy także
czas na zjeżdżanie z górki na ,,jabłuszkach” ( było sporo śniegu) oraz na
szusowanie po torze saneczkowym na saneczkach osadzonych na szynach.
Odbyło się
także Przyrzeczenie Szaroszeregowe, podczas którego 2 zuchów złożyło Obietnicę Zucha,
2 zuchów otrzymało drugą gwiazdkę zuchową a 6 zuchów pierwszą gwiazdkę.
Pozdrawiam
Bogusia Miernik
phm. Karolina Strażecka
Namiestniczka Zuchowa - Hufiec
Ziemi Tyskiej
==============================================================================
Namiestnictwo Zuchowe Hufca ZHP Ziemi Będzińskiej
Wesołe przygody zuchów z 1 GZ Leśne
Skrzaty
Drużynowa
phm. Anna Łebzuch
Nareszcie. Nadszedł oczekiwany przez
wszystkich czas. 14 stycznia rozpoczęły się FERIE! A więc spakowaliśmy
cieplejsze rzeczy i wyruszyliśmy na spotkanie z przygodą. Podlesice, cel
naszej podróży, przywitały nas śniegiem i mrozikiem. Ale nie narzekaliśmy.
W końcu „jak jest zima to musi być zimno”. Już wieczorem przenieśliśmy się
w czasy rycerzy i dam dworu. Tworzyliśmy herby, pieśni rodowe
i oczywiście – prezentowaliśmy je.
Każdy kolejny dzień przynosił nowe
niespodzianki. Przymierzaliśmy zbroję (O! Jaka ciężka!), mieliliśmy zboże
prawdziwymi żarnami (łatwo nie było, ale daliśmy radę), tworzyliśmy figurki
z sianka (cuuuudowny zapach ;) )
Ale
przecież i rycerz wraz ze swoja damą dworu na wieczerzę udać się musi. Ciekawe
co jedli rycerze we Włoszech? Podlesiccy rycerze jedli… pizzę!
Obowiązki,
obowiązki. Czasem i najdzielniejszy woj i jego dama serca zasługiwali na
chwilę oddechu. Ale co robić jak nie ma WIFI ;) ? Można coś stworzyć na
krośnie….
…
lub z wikliny.
Każdy
rycerz chciał się sprawdzić i pokazać damom swą odwagę. A gdzie
szukać okazji jak nie na zamku pełnym DUCHÓW?
Po
ciężkiej rycerskiej pracy – czas na odpoczynek. Ponieważ pogoda sprzyjała to
był kulig.
Była
zabawa na śniegu (w końcu zima, prawda?)
Ale
bezpieczne (z panem Piotrem Van Der Coghen’em).
I oczywiście
był BAL!
Zabawa
była super. Spędziliśmy cudowny czas. Ze smutkiem pakowaliśmy się do domów i już
szykujemy się na HAL ;)


pwd.
Katarzyna Stachera
======================================================================
Namiestnictwo Zuchowe Hufca ZHP Częstochowa
Relacja z wyprawy
36 Gromady Zuchowej "Pluszowe Niedźwiadki"
na "Planetę Małego Księcia"
22 stycznia wyruszyliśmy na Planetę
Małego Księcia, czyli do pięknej
miejscowości Murzasichle. Tam w przepięknej górskiej scenerii wypoczywaliśmy
i bawiliśmy się przez pięć dni.
Jak to w podróży bywa, żeby gdzieś dojechać, trzeba mieć bilet. My również otrzymaliśmy bilety, ale jakie!!! Co pół godziny losowane były numerki, którym odpowiadały numery na naszych biletach i otrzymywaliśmy różne ciekawe nagrody. Droga dzięki temu przebiegła dosyć szybko (nawet korków na "zakopiance" nie było) i dotarliśmy na miejsce, czyli do pensjonatu „U Hanki”. Po rozlokowaniu się w pokojach, zjedliśmy pyszną obiadokolację, zapoznaliśmy się z obowiązującymi regulaminami i rozpoczęliśmy przygodę z Małym Księciem. Krajobraz wokół był po prostu bajkowy, dlatego kolejnego dnia postanowiliśmy poszaleć na sankach, a potem wyruszyć na KULIG!!!!
Trasa kuligu wiodła z Murzasichle do
miejscowości Małe Ciche. Góralskie koniki ciągnęły nasze sanie po pięknych,
ośnieżonych lasach, dzwoniły dzwoneczki, a śnieg bajecznie skrzył się w słońcu.
Po dotarciu na polanę upiekliśmy na ognisku pyszne kiełbaski, które szybko
zniknęły w naszych brzuszkach. Po pląsach i sesji zdjęciowej wróciliśmy do
naszego pensjonatu.
Kolejnego dnia po pysznym śniadanku wyruszyliśmy do
Zakopanego, by zobaczyć jedną z największych zimowych atrakcji- lodowy zamek i
labirynt. Wrażenia niesamowite!!! Okazało się, że niedaleko znajduje się
jeszcze inny park zimowych rozrywek- tor saneczkowy o różnym stopniu trudności.
Nasze zuchy musiały z niego skorzystać. Było wspaniale!!! Po południu
zuchy udały się w kosmiczną podróż. Poznał takie pojęcia jak kosmos, planeta, układ słoneczny
Wieczorem wszyscy udaliśmy się na
Bal do Małego Księcia. Dzieci przebrane
w kolorowe stroje, wcieliły się w bohaterów znanych bajek i filmów.
Wszyscy przy dźwiękach muzyki bawili się wyśmienicie! Druhna Ewelina
urozmaicała zabawę ciekawymi konkursami i tańcami.
Kolejny dzień upłynął nam na wesołej
zabawie. Przed południem upodobniliśmy się do lisa, z którym zaprzyjaźnił się
Mały Książę. Wykonaliśmy maski.
Po południu pojechaliśmy do kina na film pt.
„Sing”. Wieczorem odwiedził nas Mały Książę. Wspólnie rozpaliliśmy kominek,
śpiewaliśmy zuchowe piosenki i pląsaliśmy.
Wszyscy- mali i duzi podróżnicy- otrzymali w nagrodę biwakowe „Oskary-
baranki” w różnych ciekawych kategoriach: Piękny Uśmiech, Miluszek,
Wędrowniczek, Milczuś, Dobra Dusza....
Zuchom Mały Książę sprawił nie lada
niespodziankę- w róży ukrył zuchowe sprawności!!!
To był wyjątkowy wieczór dla
Vanessy Stodółkiewicz- złożyła Obietnicę. Życzyliśmy jej wielu przygód w
zuchowym mundurku.
26 stycznia pełni niezapomnianych wrażeń wróciliśmy do domu
i stęsknionych rodziców.
Drużynowa
hm. Dorota Gal
=======================================================================
Namiestnictwo Zuchowe Hufca ZHP ChrzanówZIMOWISKO Z DEXTEREM!
Tegoroczne ferie zimowe zdecydowana większość zuchów z naszego namiestnictwa spędziła na zimowisku - półkolonii organizowanej przez nasz Hufiec.
W pierwszym tygodniu ferii (30.01 – 3.02.2017 r.) Zimowisko odbywało się w Zespole Szkół nr 3 w Chrzanowie. Wzięło w nim udział 45 zuchów, harcerzy ale też osób niezrzeszonych. Kadrę Zimowiska stanowili odpowiednio drużynowi i przyboczni gromad zuchowych i drużyn harcerskich.
Zuchy i osoby niezrzeszone w wieku zuchowym, około 25 osób, przez cały tydzień trwania zimowiska zdobywały sprawność „Młodego Naukowca”. W poniedziałek założyliśmy Zuchowy Klub Naukowców. Każdy zuch założył swój dzienniczek, który systematycznie uzupełniał w trakcie trwania zimowiska, zapisując w nim to, czego się nauczył danego dnia lub to, co mu się szczególnie spodobało. Zuchy wykonały także swój pierwszy eksperyment – sodowy wulkan (w zbudowanych wcześniej z masy solnej makietach wulkanów) oraz poszerzyły swoją wiedzę o wulkanach, biorąc udział w quizie.
Tematem przewodnim drugiego dnia była WODA. W czasie zajęć przedpołudniowych zuchy zapoznały się ze stanami skupienia wody, wykonując eksperymenty ilustrujące m.in. przejście z jednego stanu skupienia w drugi, takie jak topnienie, parowanie i skraplanie. W tym celu m.in. obserwowaliśmy jak szybko wysychają ściereczki położone na kaloryferze, na korytarzu, na parapecie okiennym czy pozostawione w misce z wodą. Okazało się, że ciepło i wiatr wspomagają proces parowania. Obserwowaliśmy także jak skrapla się para wodna wydobywająca się z czajnika po zetknięciu się z zimną powierzchnią lustra oraz jak topnieje kostka lodu pozostawiona na spodeczku. Wykonaliśmy także pracę plastyczną pt. "Wodą malowane". Popołudniu zuchy pod opieką kadry przeprowadziły kolejne eksperymenty z wodą, tym razem słodką i słoną. Na koniec zuchy wzięły udział w zawodach sportowych, których konkurencje inspirowane były wodą m.in. spacer po kamieniach czy ślizganie się po "lodowej" powierzchni. Każdy zuch uzupełnił także swój dzienniczek odkrywcy wspomnieniem z dzisiejszego dnia, wpisując w nim lub rysując to, co najbardziej mu się spodobało lub to, co zapamiętał.
Środa upłynęła nam i naszym zuchom na poszerzaniu wiedzy o powietrzu. Dzieci wykonały szereg doświadczeń pozwalających sprawdzić m.in. czy powietrze w ogóle istnieje skoro go nie widzimy, czy ma wagę oraz co się stanie gdy je ogrzejemy lub ochłodzimy. Dzieci pod opieką kadry zastanawiały się także nad sposobami ochrony powietrza oraz skonstruowały w grupach własne poduszkowce. Na koniec za pomocą rozdmuchiwanych kleksów nasze zuchy wykonały abstrakcyjne dzieła, które możecie podziwiać na zdjęciach.
W przedostatnim dniu zuchy, jak na prawdziwych naukowców przystało, postanowiły rozwinąć swoje zainteresowania POZANAUKOWE. Przedpołudniem zastanawiały się czym jest hobby, jakie są rodzaje hobby oraz przedstawiły kolegom i koleżankom swoje zainteresowania. Poznały także zamiłowania druhny prowadzącej zajęcia, dzięki czemu wzięły udział w zwierzęcych grach i zabawach z wykorzystaniem słów Polskiego Języka Migowego (PJM). W nagrodę każdy zuch otrzymał balonowego zwierzaka "wyczarowanego" przez naszą kadrę. Popołudniu zuchy wyruszyły na bieg, w czasie którego kadra zuchowa podzieliła się z nimi swoimi zainteresowaniami i umiejętnościami z nimi związanymi... M.in. druhna Ola przedstawiła dzieciom swoje umiejętności muzyczne. Zuchy wykonały instrumentację muzyczną do poznanej dzisiaj piosenki "Plastelina" oraz nauczyły się tańca "czekolada". Nasza drużynowa – druhna Natasza starała się zarazić dzieci przede wszystkim swoimi zamiłowaniami plastycznymi. W ten sposób nasze zuchy w prosty sposób wykonały efektowne kartki z okazji zbliżających się walentynek. Ponadto każdy zuch nauczył się przedstawiać w PJM. Wszystkie te starania dzielnie dokumentował nasz druh Tomek ;) Jednak to druh Michał - Komendant Zimowiska, skradł serca naszych dzieci - zarażając ich jedną ze swoich największych pasji - modelarstwem. Najpierw zaprezentował dzieciom swoje modele pojazdów kartonowych, misternie tworzone długimi tygodniami... Nasze zuchy nie mogły uwierzyć, że miniaturowy radiowóz policyjny, z otwieranymi drzwiami, jest wykonany z kartonu! Następnie każdy zuch przy pomocy dh. Michała skleił swój pierwszy, prosty model - walentynkowego amorka, baletnicy lub batmana... Mamy nadzieję, że nasi podopieczni będą wciąż szukać i rozwijać swoje pasje - trzymamy za to mocno kciuki...
Zwieńczeniem naszego Zimowiska była piątkowa wycieczka do Centrum Nauki i Zabawy Klockoland w Krakowie. Najpierw wzięliśmy udział w warsztatach „Młodzi Naukowcy”, które specjalnie dopasowaliśmy do tematyki naszego Zimowiska. Pod okiem animatora uczestnicy zimowiska wykonali i obserwowali eksperymenty chemiczne i fizyczne takie jak: „magiczny palec”, parowóz czy burza w probówce. Były to niezmiernie efektowne eksperymenty, jak w prawdziwym laboratorium chemicznym… Para bowiem buchała z probówek, a do wykonania niektórych doświadczeń wykorzystaliśmy substancje o trudnych nazwach m.in. nadmanganian potasu czy perhydrol. Po zakończonych warsztatach zuchy skonstruowały także własne roboty z klocków lego oraz aktywnie spędziły czas na zabawie w sali interaktywnej.
Na zakończenie zimowiska każdy zuch otrzymał również drobny upominek, pamiątkowy button oraz zdecydowanie zasłużoną sprawność – „Młodego Naukowca”. To było niesamowite pięć dni, spędzonych na wspaniałej nauce poprzez zabawę.
phm. Natalia Rzepka HR
=======================================================================
Namiestnictwo Zuchowe Hufca ZHP Bytom
Wspomnienie
z zimowiska...
Udaliśmy się szlakiem Wielkiej rzeki (Zapolanka)- śladami tańczących drzew by poznać historię ukrytych w ziemi skarbów by powrócić z tej wyprawy ślizgiem w dół wraz z Piotrem wybraliśmy się saniami Białej Czarownicy na przejażdżkę po okolicy (kulig).
Z Zuzanną uczyliśmy się zasad savoir vivre, a z Edmundem pisaliśmy list do Białej Czarownicy by przekonać ją do przyjaźni (misja zakończona pozytywnie) oraz poznaliśmy Alchemika z którym tworzyliśmy magiczny eliksir Łucji.
Braliśmy udział w Wielkim Balu w Narnii na którym po raz pierwszy spotkaliśmy ASLANA, tworzyliśmy narnijskie opowieści by przedstawić je na scenie teatru. Udaliśmy się do zamierzchłych czasów do Chaty Kawuloka i do Zamku Ker Parawel (bawilandi) by hasać do woli.
Na sam koniec po raz drugi przybył do nas WIELKI ASLAN by koronować nas na Władców Narnii... i to by było na tyle kochani... drzwi starej szafy zostały zamknięte.
phm. Aleksandra Simon